✨ Jak Się Wyrzygać Po Alkoholu
Tym co towarzyszy osobie uzależnionej w pierwszych dniach po odstawieniu alkoholu jest przede wszystkim silna potrzeba picia. Jest to jeden z objawów tzw. alkoholowego zespołu abstynencyjnego. Jego objawy pojawiają się najczęściej w okresie od 24 do 48 godzin od odstawienia alkoholu i trwają kilka dni.
Najlepiej jest znany bezpośredni wpływ alkoholu na ośrodkowy układ nerwowy w upojeniu alkoholowym. Występują wtedy zaburzenia krytycyzmu prowadzące do niepohamowanej wielomówności, zmiany nastroju (śmiech lub płacz), zaburzenia ruchowe i zaburzenia odbioru otaczającej rzeczywistości, ostatecznie mogą pojawić się zaburzenia
Transplantacja to przeszczep narządu, tkanki lub komórek z jednego ciała do innego. Codziennie 15 osób na świecie umiera, czekając na przeszczep. W Polsce w przypadku stwierdzenia zgonu obowiązuje zasada domniemanej zgody, zgodnie z którą, w przypadku braku wyrażenia sprzeciwu za życia wobec dawstwa narządów, osoba zmarła zostaje uznana za potencjalnego dawcę narządu.
Podczas pierwszych dni odstawienia alkoholu przez alkoholika możemy mieć podwyższone ciśnienie tętnicze, bóle głowy, przyspieszone bicie serca, czy też zawroty głowy. Do tego dochodzą napady drgawkowe, wymioty, nudności, mdłości, bóle brzucha oraz problemy z zaśnięciem. Wielu alkoholików skarży się także na zaniki pamięci
drgawki i dreszcze, wymioty, hipotermia, spłycenie i przyspieszenie oddechu, utrata przytomności. Objawów zatrucia alkoholem nie powinno się nigdy ignorować. Nigdy nie można przewidzieć, jak organizm zareaguje na działanie etanolu i jaka jego ilość okaże się toksyczna. Zatrucie alkoholem etylowym może wystąpić u każdej osoby
1. po obiedzie. Tylko się nie wyrzygaj - mówi Marian. - Miastowy jesteś, to może ci się niedobrze zrobić. Głupio się przyznać, ale zrobiło mi się mdło. Od dzieciństwa nie znosiłem widoku krwi. Nie było na to rady, nie mogłem się opanować i musiałem się wyrzygać. Zaczynasz się dusić i myślisz tylko o tym, żeby się
Alkoholizm – termin wieloznaczny, w wąskim znaczeniu jest to choroba alkoholowa czyli uzależnienie od alkoholu etylowego, a w szerokim znaczeniu są to następstwa nadmiernego używania alkoholu, nie tylko zdrowotne, lecz również społeczne (jako patologia – pijaństwo) i inne [1] [2] .
Mogą utrzymywać się kilka godzin, jednak niekiedy towarzyszą nam przez dobę lub dłużej – zdarza się, że jest to nawet kilkudniowe złe samopoczucie po alkoholu. To, jak organizm zareaguje na większą dawkę alkoholu zależy od wielu czynników – płci, wieku, masy ciała, kondycji zdrowotnej, indywidualnych uwarunkowań, rodzaju
Spożywanie alkoholu jest powiązane z pracą serca. Alkohol wpływa na układ sercowo-naczyniowy i powoduje przejściowe przyspieszenie akcji serca i wzrost ciśnienia krwi. Dlatego po nadmiernym spożyciu alkoholu może wystąpić kołatanie serca, nadmierna potliwość, uczucie gorąca, zaczerwienie skóry. Częste upijanie się może mieć
AxpIZ2P. Alkoholizm weekendowy - powszechny problem. Zdjęcie: iStock Opublikowano: 21:00Aktualizacja: 13:08 W życie wielu z nas nadużywanie alkoholu wkrada się niepostrzeżenie i stopniowo przejmuje nad nim kontrolę. Jak w porę zauważyć problemy z alkoholem? Oto 8 sygnałów, które powinny wzbudzić naszą czujność. Pierwsze objawy nadużywania alkoholuWeekendowi alkoholicy – tak zaczynają się problemy alkoholowePo czym poznać alkoholika?Nadużywanie alkoholu – objawy, na które trzeba zwrócić uwagę Pierwsze objawy nadużywania alkoholu Zaczyna się od wieczornych drinków lub regularnie zakrapianych weekendów, a kończy czasem nieciekawie. Aby nie dać się złapać w pułapkę alkoholizmu, warto umieć rozpoznawać sygnały świadczące o tym, że mamy problem z nadmiernym piciem. Statystyczny Polak wypija rocznie 10,3 litra czystego alkoholu – tak wynika z badania przygotowanego na zlecenie OECD. To nieco mniej niż przedstawiciele wielu innych europejskich nacji, ale znacznie więcej niż większość świata. Polska zajmuje 21. miejsce na 191 w rankingu krajów z największym spożyciem alkoholu. Tak wysoką pozycję na liście „zawdzięczamy” nie tylko tym osobom z problemami alkoholowymi, które dawno straciły kontrolę nad swoim życiem i zaczynają dzień od najtańszych trunków, ale również tym sprawnie funkcjonującym w społeczeństwie, które niepostrzeżenie wpadają w sidła nałogu. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie umysłu Naturell Ashwagandha, 60 tabletek 18,15 zł Zdrowie umysłu Deep Focus from Plants 60 kaps. wegański 45,00 zł 90,00 zł Zdrowie umysłu Good Sleep from Plants 60 kaps. wegański 45,00 zł 90,00 zł Zdrowie umysłu Miralo Sen, Suplement na dobry sen, 20 kapsułek 20,99 zł Zdrowie umysłu Miralo, Suplement diety wspomagający odporność na stres, 20 kapsułek 20,99 zł Weekendowi alkoholicy – tak zaczynają się problemy alkoholowe – Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że ich picie przekroczyło już granicę bezpieczeństwa. Uświadomienie sobie tego faktu utrudniają stereotypy na temat alkoholików, które często podtrzymują oni sami, uważając, że skoro mają pracę, rodzinę i jakoś funkcjonują w społeczeństwie, to alkoholikami z pewnością nie są – mówi Krzysztof Jaźwiec, terapeuta uzależnień i niepijący alkoholik z Ośrodka Terapii „Strefa Trzeźwości” w podkrakowskich Więckowicach. Choć „utajeni alkoholicy” pod wieloma względami funkcjonują w społeczeństwie coraz gorzej, robią wszystko, by tego nie zauważyć i wyjaśnić swoje problemy innymi czynnikami niż nadużywanie alkoholu. Problem z alkoholem pojawia się wtedy, kiedy zaczynamy go traktować jako „lekarstwo” na negatywne emocje, nieradzenie sobie z nieśmiałością, lękiem, stresem, przemęczeniem, trudnościami życiowymi. Wtedy alkohol daje możliwość wyłączenia się, popatrzenia na świat przez różowe okulary, „zresetowania się”, zapomnienia na chwilę o kłopotach – czyli poczucie ulgi, które skłania do częstszego nadużywania alkoholu Krzysztof Jaźwiec, terapeuta uzależnień Niestety moment, w którym tracimy panowanie nad własnym życiem, łatwo jest przegapić. O tym, że jesteśmy już „po drugiej stronie”, świadczy częste sięganie po alkohol w sposób nieplanowany i spożywanie go w ilościach, które uniemożliwiają przytomną ocenę sytuacji i przeszkadzają w codziennych działaniach. – W takim przypadku najlepiej zwrócić się do profesjonalisty, aby pomógł nam zdiagnozować problem z alkoholem, określić jego nasilenie i poszukać rozwiązań – radzi Jaźwiec. – Nie powinniśmy czekać, aż stracimy pracę, rodzinę czy choćby prawo jazdy. Im wcześniej dostrzeżemy nałóg, tym więcej strat możemy uniknąć – dodaje. Nadużywanie alkoholu – objawy, na które trzeba zwrócić uwagę O rozwijającym się alkoholizmie może świadczyć wiele sygnałów, które łatwo przegapić, zignorować lub „zracjonalizować”. Oto oznaki, które powinny zapalić w naszych głowach lampkę alarmową i skłonić do autorefleksji oraz większego umiaru w spożywaniu napojów wyskokowych. 1. „Problem alkoholowy nie miał z tym nic wspólnego” „Może i pokłóciłem się z Maćkiem, obraziłem Basię, zrugałem taksówkarza i zderzyłem z futryną, ale wypiłem tylko pięć kolejek, więc gdzie tu związek?”. Jeśli pod wpływem „procentów” częściej doświadczasz niemiłych sytuacji, ale uparcie nie dostrzegasz związku między piciem a „pechem” ‒ prawdopodobnie masz problem z alkoholem. 2. „To był szczególny splot okoliczności” „Był upał, musiałem się schłodzić, było zimno, musiałem się rozgrzać, nie mogłem odmówić znajomym, miałem zakrapiane spotkanie biznesowe, barman postawił kolejkę z okazji urodzin”. Jeśli zawsze potrafisz się wytłumaczyć z picia i racjonalizujesz nadużywanie alkoholu – to znak, że możesz mieć z nim problem. 3. „To już naprawdę ostatnie” „Poprzednie było przecież przedostatnie. Ostatnie będzie teraz, a dalej się zobaczy”. Jeśli nie potrafisz sobie powiedzieć „dość” i czujesz, że kolejna dawka etanolu tylko zwiększy twój błogostan – wygląda na to, że masz objawy nadużywania alkoholu. 4. „Kochanie, wypiłem tylko małe piwko” „No, może siedemnaście, ale wszystkie bezalkoholowe!”. Jeśli okłamujesz najbliższych, że nie piłeś, lub próbujesz na różne sposoby ukryć fakt picia – to sygnał, że tracisz kontrolę nad swoim upodobaniem do napojów wyskokowych. 5. „No to siup – na odwagę!” „Na sucho nie dam rady, ale po dwóch głębszych z pewnością pójdzie mi gładziutko”. Jeśli wspierasz się alkoholem w sytuacjach wymagających samokontroli, opanowania stresu i odwagi, (np. podczas rozmowy kwalifikacyjnej, zawierania znajomości, wystąpień publicznych) – to pierwsze objawy alkoholizmu. 6. „Muszę się zrelaksować po ciężkiej pracy” „Cztery drinki pomogą mi się rozluźnić i zapewnią lepszy sen”. Nie zapewnią, to jeden z wielu mitów na temat alkoholu. Pewne jest natomiast, że uzależnianie relaksu od spożycia etanolu sygnalizuje rozwijający się problem alkoholowy. 7. Bez picia nie ma zabawy! „Bez kilku głębszych towarzystwo jest czerstwe, sam zresztą również czuję się jak kłoda”. Jeśli to twoja imprezowa dewiza i czujesz, że bez alkoholu zabawa nie ma sensu – coś jest z tobą nie tak. Tym czymś prawdopodobnie jest alkoholizm weekendowy. 8. Robota nie zając „Zrobię to jutro, a tymczasem muszę się odprężyć”. Jeśli zaniedbujesz pracę lub inne obowiązki z powodu picia – to poważny sygnał ostrzegawczy, że pakujesz się w uzależnienie od alkoholu. Jeśli dostrzegasz u siebie objawy uzależnienia, może ci się przydać fachowa pomoc. Ale zanim po nią sięgniesz, możesz też spróbować użyć silnej woli. Po prostu odstaw alkohol na pewien czas i obserwuj, jak zmienia się twoje życie. Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Przemysław Ćwik Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza”
Witam wszystkich. Piszę ten post pod wpływem alkoholu, wypiłem 400ml rudej i jedno piwo, za chwilę napocznę kolejne dwieście. Bardzo trudno jest mi tutaj pisać... być może dlatego, że za mało jeszcze wypiłem... albo dlatego że ciężko mi się przyznać że mam problem...niemniej jestem tutaj , poraz kolejny obiecując sobie, że jestem ponad to... Poraz kolejny jednak tracąc do siebie szacunek. Pokrótce opowiem Wam moją historię. Podchodzę z rodziny gdzie alkohol nie był obcy, nieobce były także awantury między rodzicami, krzyki, bijatyki, czy policja. Głównym prowodyrem był mój ojciec, (który pije po dzisiaj), panicznie się go bałem i związku z tym o moją mamę...Trwało to latami i trwa dalej..spaczyło mi to życie. Dzisiaj mam 30 lat na karku i pije od roku dzień w dzień niemałe ilości .. Mam dziewczynę z którą byłem 3 lata i która ze mną zerwała bo odwalalem..nie piłem przez to kilka miesięcy i worcilismy do siebie, ale ja pokryjomu popijałem, znowu jesteśmy pokłóceni, Potrzebuje kogoś kto mi podpowie co robić...to że nie powinienem pić .... To wiem. Mam plany ale ostatnio coraz ciężej. Za tę wiadomość podziękował(a): krzysiek Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Tsu Bogdan Napisz jak będziesz trzeźwy. Inaczej to nie działa. jestem tylko przechodniem na tle wybranego miasta mam papierosy i drobne i dziurę w kieszeni płaszcza Za tę wiadomość podziękował(a): Jaskolka, marcin, dzordzklunej, Sky Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Historia która powyżej napisałem to jest ogół. Wielu szczegółów nie podałem... Jedno jest pewne, mam problem z alkoholem.... Za tę wiadomość podziękował(a): marcin Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Hej Bogdan. Poczytaj sobie różne wątki, to dasz radę i możesz zrobić. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Tsu Bogdan Napisz jak będziesz trzeźwy. Inaczej to nie działa. Dziekuje że odpisałeś. Gdy jestem trzeźwy, a jest tak przez większość doby, nigdy bym o tym nie pomyślał. Nigdy nie zawalilem roboty przez picie..zawsze wstaje rano i wio do roboty. Zwłaszcza że prowadzę firmę. Problem w tym że w czasie pracy myślę już o jej końcu i upragnionym drinku...nie muszę mówić że zaczyna to się odbijać na rezultatach.. Jutro mam wolne, dzisiaj jestem xxx i czuję potrzebę zmian Za tę wiadomość podziękował(a): HENIEK Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ostatnia edycja: przez Moni74. Powód: Użycie wulgaryzmu Bogdan,a regulamin forum czytales?Prowadzac firme pewnie musisz sie dostosowywac do roznych restrykcji i zobowiazan wzgledem panstwa i prawa,tu jest podobnie jest regulamin czytasz go akceptujesz i zapisujesz sie na forum i jak Tsu napisal wytrzezwiejesz wal jak w dym,z szacunku do innych i przeklinac tez tu nie przeklinamy Za tę wiadomość podziękował(a): Sky Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Witaj ! Dzis skup sie na czytaniu. Ja musialem zobaczyc siebie w historiach innch alkholikow, by moc zaakceptowac fakt, ze i mnie dotknela choroba alkoholowa. Mysle, ze to dobry poczatek ! Napeweno znajdziesz tu wsparcie, ale zasady zasadami i choc mi to nie przeszkadza, to po spozyciu alkoholu tu nie piszemy. Darek, trzezwy alkholik "Everything is gonna be alright" Za tę wiadomość podziękował(a): marcin Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ostatnia edycja: przez darek70. Poraz kolejny jednak tracąc do siebie szacunek. . Skoro o szacunku mowa to uszanuj Nas-Niepijących. Regulamin mówi wyraźnie, że.....piłeś-nie pisz. Zostań-czytaj. Do rozmowy zapraszam gdy będziesz trzeźwy. Możesz byc skacowany ale bez promili Dostaniesz wtedy wsparcie, podzielimy sie swoją historią i doświadczeniem jak radziliśmy sobie w początkowym okresie odstawienia alkoholu. Słowo raz wypuszczone nigdy nie powróci. Emilka Alkoholiczka Za tę wiadomość podziękował(a): Alex75, marcin, Milka Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ostatnia edycja: przez szekla. dzisiaj jestem (pijany) i czuję potrzebę zmian No ta... po pijaku się nawet i gory przenosi więc zmiany w zyciu to pstryknięcie palcami. Zmiany są tym wieksze im bardziej pijany zmieniacz swiata i swojego życia. I wszystko tak pieknie wyglada, a zmiany takie latwe do czasu kiedy rano nie obudzi kac. Wtedy wszystko wraca do normy. Skąd to wiem , bo sam setki razy po pijaku snułem swoje plany trzeźwości. Ps. Zmienilem wyraz bo chyba cytowanie przekleństw to też przeklenstwo Kiedy myślisz, że już nie możesz to nie musi oznaczać, że nie możesz, kiedy myślisz, że możesz, to równie dobrze możesz się mylić. Mów swoim myślą sprawdzam, ponieważ, to nie myśli budują nasze życie, ale nasze dzialania lub ich brak. Za tę wiadomość podziękował(a): jerzak, williwilli55, Jaskolka, Alex75, Tomeklodz, Sky Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ostatnia edycja: przez siwy. Z góry Was wszystkich przepraszam. Przyznaje się.. nie czytałem regulaminu. To był impuls... Chciałem wyrzygać to co we mnie siedzi, a najłatwiej po alko.. Za tę wiadomość podziękował(a): siwy, szekla, Tsubasano, jerzak, williwilli55, marcin, dzordzklunej, Sky Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Zapraszamy jutro. Kiedy myślisz, że już nie możesz to nie musi oznaczać, że nie możesz, kiedy myślisz, że możesz, to równie dobrze możesz się mylić. Mów swoim myślą sprawdzam, ponieważ, to nie myśli budują nasze życie, ale nasze dzialania lub ich brak. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ostatnia edycja: przez siwy. Witaj Bogdan, może też kultura języka pisanego byłaby wskazana i nieużywanie języka brukowego, emocje emocjami, to żadne tłumaczenie. Kolejne użycie takiego słownictwa i będzie blokada konta na 48h. Tutaj jest zakaz używania wulgaryzmów Będziesz trzeźwy to wróć. Jestem Monika alkoholiczka. Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą, nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel Za tę wiadomość podziękował(a): szekla, Alex75 Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Droga Moniko, zdążyłem już przeprosić. Pozdrawiam Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ok, rozumiem. A Ty Bogdanie czego nie zrozumiałeś w słowach, abyś dzisiaj nie pisał, bo pijesz? Proszę o niepisanie pod wpływem alkoholu, tutaj jest niepijemy. Tytuł portalu jest jak najbardziej jasny, mówi sam za siebie. Do trzeźwego napisania. Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą, nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel Za tę wiadomość podziękował(a): szekla, Alex75 Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Witaj Bogdanie dzisiaj . Co zaprząta Twoją głowę teraz ? Nad czym rozmyślasz? Są rzeczy, których będzie mi brakować, jak chociażby błysk w oku kiedy udaje Ci się mnie zrozumieć. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Za tę wiadomość podziękował(a): jerzak, Jaskolka, Tomeklodz, Sky Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ostatnia edycja: przez krzysiek. Witaj Bogdan Jestem Janek alkoholik dzisiaj nie piję Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Bodzio. 1. Dobrze, ze nie chcesz pic, a mega bedzie, gdy nam napiszesz, ze dziś nie pijesz. 2. Wspolczuje wspomnien i faktow z domu. Fajne jest to, ze Ty mozesz zaczac inaczej. Warto dzis. 3. Siwy ujal. I dowcipnie. To dobry sposob, by trzymac do siebie dystans i przejsc do czynów. 4. Rozumiem Cie i b kibicuje, 23 dni temu byl moj pierwszy dzien zmiany. Tu na forum sie zaczęło. Mitingi online sa b pomocne przypominaja o tym, co wazne. to sie robi jasno. Bez wysilku nie ma efektu.. 6. Wierze, ze skoro umiesz prowadzic firme, umiesz chciec, to i bedziesz umial Dzis nie pic. Zacznij od dzis. I pisz tu do nas. Jestesmy zywi, prawdziwi. Sciskam.. Za tę wiadomość podziękował(a): marcin Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Środa, 1 stycznia 2020 (08:58) Kiedy w nocy, czy poprzedniego wieczoru przesadzimy z ilością alkoholu prawie zawsze się z nim budzimy – kac. To nie tylko złe samopoczucie i ból głowy. Może powodować też problemy z koncentracją, pamięcią i refleksem. Często też ma wpływ na nasze „żywieniowe zachcianki” – kiedy jesteśmy na kacu więcej jemy niezdrowych potraw. Często po hucznych zabawa organizm reaguje na alkoholowe zatrucie, które potocznie nazywa się "kacem". Niektórzy twierdzą, że są na niego odporni, inni się nim zbytnio nie przejmują - można też próbować różnych sposobów na zniwelowanie jego przykrych objawów. Zespół z University of Cambridge sprawdził jedną z popularnych porad, według której, aby uniknąć kaca, lepiej jest pić piwo przed winem, niż odwrotnie. W serii eksperymentów, grupa ochotników w wieku od 19 do 40 lat zgodziła się upijać. Część piła piwo przed winem, część robiła na odwrót, a jeszcze inni pili tylko wino lub wyłącznie piwo. Okazało się, że kolejność procentowych napojów nie miała żadnego znaczenia. Co więcej, takiego samego kaca miały także osoby pijące tylko wino lub tylko piwo. Kobiety miały przy tym nieco silniejsze dolegliwości, ale większego znaczenia płeć nie miała, podobnie jak wiek, waga, zwyczaje dotyczące picia czy częstotliwość pojawiania się wcześniej kaców. Może jednak da się jakoś zminimalizować przykre doznania? Po spożyciu alkoholu, wątroba zamienia go na aldehyd octowy - trujący, nawet rakotwórczy związek, który dosyć szybko zamieniany jest na stosunkowo nieszkodliwy kwas octowy. Aldehyd octowy może powodować problemy z koncentracją, pamięcią, odczucie suchości w ustach. Dlatego niektórzy zalecają jedzenie jajek po obfitującej w alkohol imprezie. Są one bowiem bogate w L-cysteinę - aminokwas, który pomaga metabolizować alkohol. Jednocześnie etanol powoduje odwodnienie organizmu, co może skutkować uczuciem wyczerpania oraz bólami i zawrotami głowy. Na to pomóc miałoby regularne uzupełnianie wody w organizmie, np. między drinkami. Picie na pełny żołądek ma natomiast ograniczać podrażnienie jego śluzówki. Jeśli złemu samopoczuciu towarzyszą wymioty lub nudności świetnie sprawdzi się imbir i to w każdej formie. Możemy zaparzyć sobie imbirową herbatę lub po prostu żuć kawałek korzenia tej przyprawy. Wiele pijących osób po spożyciu alkoholu czeka jedynie, aż wytrzeźwieje, zanim usiądzie za kierownicę czy rozpocznie pracę. To błąd - mówią naukowcy z University of Bath. Po analizie literatury naukowej na ten temat stwierdzili oni, że nawet, jeśli ilość etanolu we krwi spadnie do zera, to kolejnego dnia po upiciu się, trzeba liczyć się z osłabioną sprawnością. W przeprowadzonym przez nas przeglądzie 19 badań odkryliśmy, że kac osłabia możliwości psychomotoryczne, pamięć krótko- i długoterminową oraz koncentrację - przestrzega Craig Gunn, główny autor analizy. Gorsze samopoczucie może więc w tym wypadku skończyć się utratą życia lub zdrowia. O ile typowe objawy kaca są zwykle znane, to nie każdy wie, że na kacu niektórzy mogą stać się bardziej nieśmiali. Otóż zespół z University of Exeter odkrył, że choć alkohol może nieco pomóc nieśmiałym osobom w zrelaksowaniu się, to następnego dnia stają się one jeszcze bardziej nerwowe w kontaktach z innymi. Z kolei badacze z University w Buffalo zauważyli, że wieczór z alkoholem zmienia preferencje żywieniowe. Uczestniczący w badaniu studenci po wypiciu procentowych napojów, przed pójściem spać, częściej wybierali słone przekąski czy pizzę, a rzadziej zdrowe posiłki. Pili przy tym niewiele wody. Zdaniem naukowców przyczyna takiego zachowania może leżeć w wywołanych konsumpcją etanolu wahaniach poziomu glukozy.
jak się wyrzygać po alkoholu