🏓 Jestem Chłopakiem I Zakochałem Się W Chłopaku
„Gdy wracam do domu po dyżurze, czeka na mnie zimny obiad i równie zimna żona. Codziennie kładę się do łóżka z obcą kobietą, która od 8 lat jest moją żoną i myślę, że w końcu powinienem wystąpić o rozwód. A potem idę do szpitala, gdzie czeka na mnie Beata – najwspanialsza kobieta na świecie”.
Joł! Myślisz, że ktoś ci się podoba i podejrzewasz, że się w nim zakochałaś? Sprawdź to tu i teraz! Rozwiąż quiz!
Zakochałam się w chłopaku z mojej klasy. On tego nie wie. Czasem zamienimy słówko lub pomogę mu np. w wymowie jakiegoś wyrazu z jezyka obcego.. Takie głupie rzeczy. Koleżeńskie. Lecz jego podrywa i zapewne kocha się w nim inna dziewczyna. Jest ona ogólnie bardzo lubiana. Wydaję mi się, że on bardziej lubi ją. ..
– Zakochałem się tam w innej kobiecie. Jest cudowna. Spodziewamy się dziecka. Z wrażenia zasłabłam. A gdy się ocknęłam, dzwonił mój telefon. To był Jurek, który w końcu mógł się ze mną porozumieć. – Wracaj – wyszeptałam. – Będziemy mieli dziecko. Marcin odchodzi do innej kobiety. Da mi rozwód za porozumieniem stron.
Sen o własnym chłopaku może mieć znacznie szerszą interpretację, w zależności od jego zachowania. Kiedy partner jest czuły i opiekuńczy może to oznaczać, że osoba śniąca tworzy ze swoim mężczyzną bardzo udany i pełen harmonii związek. Seks z chłopakiem to symbol jedności i zwiastun udanego życia erotycznego.
W większym lub mniejszym gronie coraz bardziej dziewczyna przypadła mi do gustu. Od pewnego czasu poczułem coś do niej(coś czego nie czułem do żadnej dziewczyny), na początku myślałem że to zauroczenie, jednak dziś wiem że chodzi o coś poważnego. Jestem niemal pewien że się w niej zakochałem.
Jak się zakochać w chłopaku? Jak otworzyć się na miłość? W jaki sposób otworzyć się na nowy związek i zupełnie odmienny stan? Stawiając pytanie, czy możliwa jest miłość na zawołanie, odpowiedź nie jest do końca możliwa. Ale czy na pewno? Zdarza się bowiem tak, że zamykamy się na związek, na zakochanie, na miłość.
Zobacz 3 odpowiedzi na pytanie: Zakochałem się w chłopaku?! Uwaga! Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych. Jeśli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.
Dużo mówiła o operze, którą najwyraźniej lubiła. Ja, choć zasadniczo jestem miłośnikiem muzyki poważnej, do opery dotychczas podchodziłem bez zachwytu. No, włoska mogła ujść w tłoku. Szybko się zakochałem. Z takim zainteresowaniem słuchała tego, co mówię „Jest niesamowita” – wpatrywałem się w nią jak w obraz
edSG. zapytał(a) o 20:13 Zakochałem się w chłopaku...chce się odkochać Okej, mieć dziwne odczucia na temat tego pytania,ale myślę,że sprawa nie jest ciekawa,więc proszę o poważne podejście .Dokładnie rok temu natknąłem się na profil pewnego chłopaka,który w ostatnim czasie zyskuje będę mówił o kim piszę,dla to normalny profil i normalny chłopak,na samym początku nie miałem żadnych z czasem zaczęłem obserwować ten tego chłopaka,choć nie były nie wiadomo jak dobrze zrobione,wywoływały uśmiech na mojej zaczął bardziej mi się tak miesiąc po miesiącu to uczucie zaczęło tamtym czasie mogłem śmiało nazwać to był jedyny chłopak,który mi się podobał ( i podoba do dnia dzisiejszego),ogólnie jestem normalnej orientacji i podobaja mi się dziewczyny,nie mam z tym problemu,ale sam fakt,że spodobał mi sie chłopak,jest dla mnie troszkę pojawiła się zazdrość,każde zdjęcie,na którym był z inną osobą wywoływało we mnie złość i nie było mi minie rok od tego,jak go znam,a nadal mi się tego co czytałem zauroczenie może trwac długo,ale obecna sytuacja bardzo mnie ostatnio mam takie myśli odnośnie tego,że znajdzie sobie jakąś będą się całować,będą razem szczęśliwi - tego oczywiście mu życzę,tylko będę miał wtedy złamane serce i boję się,że bardzo mnie to mam szans na jakąkolwiek znajomość,nie będzie zainteresowany moimi uczuciami,ponieważ jestem chłopakiem,a on jest normalnej odciąć sie od niego,nie oglądałem stories na instagramie,ani nie widziałem to przez zaledwie pare dni,potem znowu go się chociaż poznali,bo podoba mi się jego twórczość,ale wstydziłbym się zagadać,poza tym nie mam dojazdu,więc nie mogę nigdzie mi trochę wstyd,że podoba mi się chłopak i średnio się z tym o tym nie powiedziałem dosłownie NIKT o tym nie ta sytuacja,ciągłe myślenie o nim przytłacza mnie i sie od niego odciąć i od,,kochać".Bardzo proszę o waszą myślicie o tej sytuacji?Jakie kroki powiniennem podjąć?Ostatnio mam duży zjazd psychiczny,gdyby on teraz znalazłby sobie dziewczynę,mój stan automatycznie pogorszyłby znajomych,ale boje się,że mnie chodzi o psychologa to mam obawy co do rozmowy,pewnie będę się cały trząsł i nie wycisnę ani słowa + dodając do tego mój strach przed wyśmianiem i złym nie będą pocieszeni,jak sie o tym dowiedzą...Błagam pomóżcie mi :((
Poznaliśmy się w czerwcu zeszłego roku na kółku zainteresowań. Gdy go po raz pierwszy zobaczyłam coś mnie w nim urzekło. Miał w sobie „coś”, czego inni nie mają. Wtedy nawet przez myśl by mi nie przeszło jak wszystko się rozwinie. Zwyczajnie mi się spodobał. Widywaliśmy się co tydzień, a z każdym tygodniem nasza znajomość coraz bardziej się rozwijała, bardzo dużo rozmawialiśmy. Był taki cudowny! Nie dość, że przystojny, ale i mądry z poczuciem humoru, ideał. W końcu nasza znajomość przerodziła się w bardzo bliską przyjaźń. Wtedy to się stało, zakochałam się. On nie miał z tym problemu, że się przytulamy, a nie raz całował w rękę, czoło, nawet nosił na rękach! Prawił nie byle jakie komplementy. Czułam się przy nim taka szczęśliwa i wyjątkowa. Znajomi twierdzili, że on mnie podrywa. Początkowo wydawało mi się to głupie, bo jakim cudem taki facet może spojrzeć w taki sposób na kogoś takiego jak ja? Jednak z czasem zaczęłam w to wierzyć i mieć nadzieję, że może oni jednak mają rację. Wszystko wydało mi się zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Miesiące mijały, a on nie robił nic w tym kierunku... Poznaliśmy się w czerwcu zeszłego roku na kółku zainteresowań. Gdy go po raz pierwszy zobaczyłam coś mnie w nim urzekło. Miał w sobie „coś”, czego inni nie mają. Wtedy nawet przez myśl by mi nie przeszło jak wszystko się rozwinie. Zwyczajnie mi się spodobał. Widywaliśmy się co tydzień, a z każdym tygodniem nasza znajomość coraz bardziej się rozwijała, bardzo dużo rozmawialiśmy. Był taki cudowny! Nie dość, że przystojny, ale i mądry z poczuciem humoru, ideał. W końcu nasza znajomość przerodziła się w bardzo bliską przyjaźń. Wtedy to się stało, zakochałam się. On nie miał z tym problemu, że się przytulamy, a nie raz całował w rękę, czoło, nawet nosił na rękach! Prawił nie byle jakie komplementy. Czułam się przy nim taka szczęśliwa i wyjątkowa. Znajomi twierdzili, że on mnie podrywa. Początkowo wydawało mi się to głupie, bo jakim cudem taki facet może spojrzeć w taki sposób na kogoś takiego jak ja? Jednak z czasem zaczęłam w to wierzyć i mieć nadzieję, że może oni jednak mają rację. Wszystko wydało mi się zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Miesiące mijały, a on nie robił nic w tym kierunku... Miałam nadzieję, że on sam domyśli się moich uczuć. W końcu nie każdemu pozwalałam się dotykać gdzie tylko chce. Nigdy go w niczym nie hamowałam. Były momenty idealne na pocałunek, ale bałam się to zrobić. W lipcu nie wytrzymałam tej niepewności i postanowiłam z nim szczerze porozmawiać i wyznać uczucia. To co usłyszałam ścięło mnie z nóg. Powiedział, że łączy nas prawdziwa i szczera przyjaźń i chce żeby tak zostało, bo jest gejem. Bał się, że przez to się odsunę, znienawidzę go i nie będę chciała być jego przyjaciółką. Przetwarzałam tę informację w głowie kilka razy. Nie mogło to do mnie dotrzeć. „On gejem? Przecież miał jakąś dziewczynę”. I w tamtym momencie wszystko zaczęło mi się układać w całość. Kiedyś przemykały mi przez głowę takie myśli, bo mówił, że np. nie interesują go teraz dziewczyny itp. Wtedy myślałam, że żartuje, a jednak on mówił poważnie. Mam wrażenie, że chciał mi to powiedzieć już dawno. Wydaje mi się, że kiedy zaczęłam się tego domyślać powinno mnie to w jakiś sposób od niego odepchnąć, jeśli chodzi o mój stan zakochania, a jednak nie. Jeszcze bardziej mnie wtedy do niego ciągnęło. Kiedyś rozmawiałam z nim na takie tematy. Miałam nadzieję, że to może w jakiś sposób nakłoni go do ujawnienia się, ale nic takiego nie było, więc dałam sobie z tym spokój. Oczywiście akceptuję go w pełni. Postanowiliśmy, że nie będziemy wracać do tego tematu i nadal będziemy przyjaciółmi. Początkowo wszystko było dobrze jednak we wrześniu coś zaczęło się psuć. On mi to zaczął wypominać, a ja pod wpływem emocji mówić mu jak bardzo ja się staram, żeby było dobrze, a on nic. Stwierdził, że mam problemy emocjonalne, egzaltuję i mam skrajne emocje. I już od jakiegoś miesiąca nie rozmawiamy ze sobą. Nawet nie napisze SMS-a co u mnie. Jest na to wszystko taki obojętny, a to boli najbardziej. Ostatnio okazało się, że nie jestem pierwsza, a ósma! Przede mną było siedem takich dziewczyn. Czasami się z tego śmieję, że mogłam być tak głupia i naiwna, że mogło by coś z tego wyjść, a czasami potrafię przepłakać całą noc. Kiedyś nie mogliśmy przestać ze sobą rozmawiać, a teraz... Wiem, że nie mogę liczyć na nic więcej, jednak ta przyjaźń jest dla mnie ważna, a on teraz uważa mnie za dobrą znajomą. Ciężko mi uwierzyć w to, że to co razem przeżyliśmy nie ma dla niego żadnego znaczenia. Mam wrażenie, że to ja wszystko zepsułam, i że to wszystko moja wina, że tak się od siebie oddaliśmy. Naprawdę jest świetnym przyjacielem. Chciałabym to jakoś naprawić, ale nie wiem jak. Eliza Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
zapytał(a) o 22:14 Zakochałem się w chłopaku ! Jestem chłopcem ! Co mam zrobić żeby się od niego odkochać dla niego trace głowe czy mam z nim zerwać przyjażń on mnie troche lubi raz lubi a raz nie plotkuje o mnie ! Fałszywy a mimo to go kocham ! POMOCY ! To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Daniel95 odpowiedział(a) o 18:13: postaraj sobie znaleźć dziewczynę aby o nim zapomnieć ! Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 22:16 Ogarnij się , weś się w garść nie zachowuj się jak samolub , jeśli kolega jest hetero to może nie zrozumieć tego , a wie że ty jesteś gejem ? blocked odpowiedział(a) o 22:17 czyli że jesteś gejem? czy tylko tak po prostu?a nie chcesz, to wmawiaj sobie że to głupie itd Twoja orientacja seksualna ustatkuje się w wieku około 17-20 lat. Wyrośniesz. Wmów sobie, że ma dziewczynę. Albo, że nie jest gejem. blocked odpowiedział(a) o 22:18 eeeeee moze to tylko zauroczenie...pewnie nie dugo minie a jesli nie to mamy nowego geja...!xdpozdro:) YYY ty jestes chłopcem hahaha ! lol2 Zaprzyjaźń się z nim . Tak będzie łatwiej i jemu i Tobie. Możliwe że on jest innej orientacji niż ty i nie chce jej zmieniać. A ty lepiej znajdź sobie dziewczynę i wszystko się ułoży ! Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
jestem chłopakiem i zakochałem się w chłopaku